** Czy długość sierści ma wpływ na skłonność do powstawania kołtunów?

** Czy długość sierści ma wpływ na skłonność do powstawania kołtunów? - 1 2025

Czy długość sierści ma wpływ na skłonność do powstawania kołtunów? Analiza czynników ryzyka

Każdy właściciel psa długowłosego wie, czym są kołtuny. Te zbite kłęby sierści, które uparcie lokują się pod pachami, w pachwinach, za uszami… walka z nimi bywa frustrująca. Choć intuicyjnie wydaje się oczywiste, że im dłuższa sierść, tym większe ryzyko kołtunów, sprawa jest bardziej złożona. Długość włosa to tylko jeden z elementów układanki. Gęstość podszerstka, rodzaj włosa (włos okrywowy, podszerstek, a nawet brak jednego z nich), a nawet styl życia psa – wszystko to ma znaczenie.

Zacznijmy od podstaw. Kołtuny powstają, gdy martwy włos lub obce ciała (liście, trawa, błoto) zaczynają splątywać się z żywą sierścią. Długi włos, oczywiście, daje większą powierzchnię do zaczepiania się tych elementów. Wyobraźmy sobie Golden Retrievera z imponującą, długą sierścią. Kiedy biega po lesie, gałązki i liście mają mnóstwo okazji, by wplątać się w jego okrywę. Krótkowłosy pies, jak np. bokser, po takim samym spacerze będzie miał znacznie mniej „pamiątek” w futrze.

Długość sierści a struktura włosa: duet tworzący kołtuny

Długość to jedno, ale sama struktura włosa gra równie istotną rolę. Psy z gęstym podszerstkiem są szczególnie narażone na kołtuny. Podszerstek, miękki i puszysty, łatwo się plącze i tworzy idealną bazę dla powstawania filców. Rasy takie jak owczarek szetlandzki, border collie czy husky, choć piękne, wymagają regularnego i starannego szczotkowania, aby uniknąć problemów. Z kolei psy o włosie pojedynczym, jak maltańczyk czy yorkshire terrier, teoretycznie powinny być mniej podatne na kołtuny, ale ich długa, delikatna sierść również wymaga uwagi. Brak podszerstka sprawia, że włos okrywowy jest bardziej narażony na uszkodzenia i łamanie, co także przyczynia się do powstawania supłów.

Warto też wspomnieć o psach o sierści kręconej lub falowanej, jak pudle czy bichony frise. Ich włosy mają tendencję do wzajemnego zaczepiania się, tworząc zwarte kołtuny. W ich przypadku kluczowe jest regularne strzyżenie i czesanie odpowiednimi narzędziami.

Rasa ma znaczenie: predyspozycje genetyczne do kołtunów

Różne rasy psów mają różne rodzaje sierści, a co za tym idzie, różne predyspozycje do powstawania kołtunów. Jak już wspomnieliśmy, rasy z gęstym podszerstkiem, długim włosem i kręconą sierścią są szczególnie narażone. Golden Retriever, owczarek szetlandzki, border collie, husky, nowofundland, bernardyn, pudel, bichon frise – lista jest długa. Ale nawet wśród psów tej samej rasy mogą występować różnice indywidualne. Niektóre osobniki mają sierść bardziej skłonną do plątania się niż inne. To zależy od genetyki, ale także od diety i pielęgnacji.

Oczywiście, krótkowłose rasy też mogą mieć problem z kołtunami, choć rzadziej i zwykle w mniejszym stopniu. U nich kołtuny najczęściej pojawiają się w miejscach, gdzie sierść jest gęstsza, np. za uszami lub na ogonie.

Pielęgnacja to klucz: jak zapobiegać powstawaniu kołtunów

Niezależnie od długości sierści, najważniejsza jest regularna pielęgnacja. Szczotkowanie powinno być codziennym rytuałem, szczególnie w przypadku psów długowłosych i tych z gęstym podszerstkiem. Używaj odpowiednich narzędzi – szczotki, grzebienia, trymera. Dobierz je do rodzaju sierści Twojego psa. Regularne kąpiele, z użyciem szamponów i odżywek przeznaczonych dla psów, również pomagają utrzymać sierść w dobrej kondycji i zapobiegają powstawaniu kołtunów.

Pamiętaj o regularnym strzyżeniu, szczególnie jeśli Twój pies ma skłonność do kołtunów. Krótsza sierść jest łatwiejsza w pielęgnacji i mniej podatna na plątanie się. W przypadku ras, które wymagają strzyżenia, jak pudle czy bichony, regularne wizyty u groomera są niezbędne.

Nie zapominaj o diecie. Zdrowa i zbilansowana dieta wpływa na kondycję sierści. Niedobory witamin i minerałów mogą osłabić włosy i sprawić, że będą bardziej podatne na łamanie i plątanie się. Warto rozważyć suplementację kwasami omega-3 i omega-6, które poprawiają kondycję skóry i sierści.

A co, jeśli kołtuny już się pojawiły? Najlepiej spróbować delikatnie je rozczesać. Użyj specjalnego preparatu do rozczesywania kołtunów, który ułatwi pracę. Jeśli kołtun jest bardzo duży i zbity, lepiej go wyciąć. Pamiętaj, żeby robić to ostrożnie, żeby nie zranić psa. W skrajnych przypadkach, gdy kołtunów jest bardzo dużo i są trudne do usunięcia, konieczna może być wizyta u groomera.

Zatem, choć długość sierści bez wątpienia zwiększa ryzyko powstawania kołtunów, to nie jest jedyny czynnik determinujący. Struktura włosa, gęstość podszerstka, rasa psa i przede wszystkim – regularna i odpowiednia pielęgnacja – wszystko to ma znaczenie. Inwestycja w dobrej jakości narzędzia do pielęgnacji i poświęcenie czasu na regularne szczotkowanie to najlepszy sposób, by uniknąć kłaczkowych koszmarów i cieszyć się piękną, zdrową sierścią naszego pupila. A jeśli już dojdzie do powstania kołtunów, szybka reakcja i odpowiednie działania pozwolą uniknąć poważniejszych problemów.